Reklama

Jeśli nie masz jeszcze dużej wiedzy na temat tego projektanta, a cenisz sobie modę – dowiedz się, jaka była jego biografia i jak dzisiaj prezentuje się marka sygnowana jego nazwiskiem.

Krótka biografia

Yves Saint Laurent urodził się w Algerii jako dziecko Francuzów. Po ukończeniu nauki w Chambre Syndicale de la Haute Couture w Paryżu, został asystentem Christiana Diora. Kolejny etap jego życia przebiegł w wojsku, gdzie niestety dużo czasu spędził w szpitalu.
W 1962 roku Yves Saint Laurent oraz jego partner Pierre Berge stworzyli własną markę. W przeciwieństwie do dzieł innych, znanych projektantów, pierwsze projekty i kolekcje nie budziły zachwytu, były też raczej skromne. Dopiero w 1965 projektanci pokazali odważną kolekcję, dzięki której ich sława znacznie wzrosła.
Marka została wykupiona przez Gucci w roku 1999.

Ważne kreacje

W trakcie swojej kariery Laurent zaprezentował wiele kreacji, które zachwycały. Niektóre z nich były jednak wyjątkowo znaczące.

  • W 1965 roku powstała kolekcja Mondrian. Inspirowana była pracami Mondriana, twórcy ruchów De Stijl. Wzory na sukienkach stanowiły głównie prostokąty w kolorach czerwonym, niebieskim i żółtym.
  • Dwa lata później Laurent zaprezentował damski smoking – jako ubranie typowe dla władczych kobiet. Projektant miał „słabość” do damskich smokingów, ponieważ przejawiały się w jego kolekcjach przez następne trzydzieści lat.
  • W roku 1999 Albert Elbaza złożył „hołd” Laurentowi, prezentując kolekcję, w której pojawiały się liczne prążki i nowe, ciekawe kolory.
  • Ostatni pokaz Yvesa Saint Laurenta powstał w roku 2000./ Był to pokaz wyjątkowy, powracający do przeszłości. Pokazane w nim zostały najsłynniejsze kreacji projektanta. Zaproszonych zostało… dwa tysiące gości.

Czy wiesz, że…?

Kłopoty zdrowotne Laurenta, które pojawiły się w wojsku, opierały się na silnym załamaniu nerwowym. Projektant został brutalnie wykluczony z towarzystwa innych żołnierzy wkrótce po tym, jak okazało się, że ma on odmienną orientację. Co więcej, w szpitalu psychiatrycznym poddano Laurenta terapii elektrowstrząsami – miało to go „wyleczyć”.

Niełatwa jest droga na szczyty… o czym sam doskonale wiedział Yves Saint Laurent. Postać projektanta może być z całą pewnością inspiracją do walki o swoje marzenia i bycia sobą – niezależnie od tego, co mówią inni.

Oceń artykuł

Wielcy projektanci: Yves Saint Laurent 0 (0)